USA z Łukaszem- pętla wschodnia. Nowy Jork, relacja z podróży
„Wędrówki z Łukaszem po USA”, pętla wschodnia.
Nowy Jork, relacja z podróży
Tekst: Łukasz Sakowski. Zdjęcia: Paweł Krzyk i Łukasz Sakowski
Podróż, w którą się wybrałem trwać będzie czterdzieści cztery dni. Ciężkich dni dla mnie i dla mojej rodziny. Jeśli wszyscy przywykliśmy, że dziadek – dla naszych dzieci a tata dla nas, wyjeżdża często i na długo, tak ja po raz pierwszy wyjechałem na dłużej niż trzy tygodnie. Ale przecież nie wyjechałem na koniec świata. Wyjechałem do Stanów Zjednoczonych Ameryki wraz ze swoim teściem, podróżnikiem Pawłem.
Opracowany wyjazd zakładał wykonanie dwóch dużych pętli objazdowych po wschodniej i zachodniej stronie Stanów Zjednoczonych. Podróż ta obejmuje zwiedzenie dwudziestu dwóch stanów z takimi miastami jak New York, Washington, Miami, Huston czy Las Vegas, czyli wszystkie najważniejsze miasta każdego ze stanów, w którym będziemy.
Nasza podróż rozpoczyna się właśnie od Nowego Yorku. Nowy Jork to przede wszystkim wyspa Manhattan, dzielnica Bronx, Queens, Brooklyn, New Jersey oraz Staten Island, gdzie znajduje się port, do którego zawijały statki z emigrantami. Każdy, kto wpływał do Nowego Jorku przepływał obok Wyspy Wolności (Libery Island), gdzie znajduje się jedna z ikon tego miasta – Statua Wolności (Statue of Liberty). Samo miasto to zlepek wielokulturowości. Na ulicy można spotkać zarówno Europejczyków, Afroamerykanów, Latynosów, rdzennych mieszkańców, czyli Indian, Chińczyków, i innych Azjatów. Wśród tych narodowości dużą grupę stanowią Polacy. Polonia w Nowym Jorku jest dość liczna i wynosi około 5,7% wszystkich mieszkańców.
Życie Nowego Jorku koncentruje się na Manhattanie. To tutaj znajduje się dzielnica finansowa z Wall Street, dzielnica modowa z pomnikiem igły i guzika, gdzie swoje butki mają najwięksi kreatorzy mody, Soho z najdroższymi apartamentami…
Zielonymi płucami Nowego Jorku jest Central Park. Do tego miejsca większość nowojorczyków przychodzi biegać lub uprawiać sporty na otwartym powietrzu. W Central Parku znajdują się pomniki między innymi ku czci Johna Lenona, psa Balto oraz nowojorskie zoo. Tak dzieciaki, to tutaj mieszkają Pingwiny, Alex, Marti, Melman i Georgia, ale tylko w bajce. W rzeczywistości główne miejsce w zoo zajmuje basen z fokami. Jedynie wejście jest trochę podobne i odwzorowane w bajce. Jest dzwon oraz zwierzęta, które o pełnej godzinie tańczą przy muzyce wydobywającej się z zegara.
Najlepszym sposobem na samodzielne zwiedzanie tego najbardziej znanego miasta jest wycieczka autobusem Hop On Hop Off. Jest klika linii do wyboru. My skorzystaliśmy z linii firmy Gray Line, której bilety można kupić u zbiegu ulic Central Park West i 61. Biuro to oferuje cztery różne trasy. Do wyboru mamy trasę prowadzącą przez Uptown i Midtown (niebieska), Downtown, Soho, dzielnicę finansową (zieloną), Brooklyn i Downtown (fioletowa) oraz nocną, gdzie jedzie się przez Midtown, Downtown, most Manhattański, oglądając Brookliński oraz Brooklyn (żółta). Ta forma podróżowania jest bardzo wygodna. Można wysiąść na przystanku i zwiedzić poszczególne atrakcje w kolejności jakiej się chce.
Objeżdżając Uptown można obejrzeć Katedrę Św. Jana stanowiącą najważniejszy kościół diecezji nowojorskiej, muzeum sztuki – Metropolitan Art Museum…
Jednym z najciekawszych jest Muzeum Historii Naturalnej, z największymi, prawdziwymi szkieletami dinozaurów, kolekcjami zwierząt z całego świata, czy zabytkami cywilizacyjnymi z poszczególnych miejsc na ziemi. Muzeum jest duże i trzeba poświęcić około 4 do 5 godzin na jego zwiedzenie. Na terenie muzeum znajdują się różnego rodzaju wystawy tematyczne. Nam udało się obejrzeć wystawę o oceanach, złudzeniach optycznych. Dodatkowo znajduje się tutaj planetarium, gdzie zajrzeliśmy do czarnej materii oraz kino Imax, w którym zaprezentowany został film o Amazonii.
Broadway. Każdy z nas słyszał o teatrach na Broadwayu. Na tej szerokiej ulicy przechodzącej przez cały Upper West Side aż do Midtown znajduje się ponad czterdzieści teatrów. Każdy z nich przedstawia inne spektakle. W większości są to musicale. Podczas naszej obecności można było obejrzeć między innymi Króla Lwa, czy też Harrego Pottera.
Manhattan to także miejsce kręcenia wielu filmów. Do ostatnich znanych dzieł kręconych w tym miejscu należy Spider Man, Men in Black, Ghostbuster, czy też Noc w muzeum z Benem Stilerem, kręcona w Muzeum Historii Naturalnej. W tym ostatnim mamy możliwość obejrzenia jak te wielkie szkielety dinozaurów ożywają i gonią głównego bohatera.
Midtown to przede wszystkim Times Square z ogromnymi, kolorowymi bilbordami. Każdy z nas kojarzy to miejsce w telewizji, gdzie podczas nocy sylwestrowej (u nas to ranka noworocznego) Nowojorczycy odliczają czas do nastania nowego roku. W ten dzień na jednym z budynków zostaje podniesiona kula, które spada w dół wraz z nastaniem północy w noc sylwestrową. Kula ta opuszczona jest wolno w ciągu całego roku.
Obok 7 alei i 40 ulicy znajduje się jeden z pomników Nowego Jorku Emipre State Building. Po zburzeniu World Trade Center znowu najwyższy budynek w mieście. Z odkrytego tarasu na 86 piętrze rozpościera się przepiękna panorama na cztery strony Nowego Jorku. Wjeżdżając na szczyt czyli 102 piętro w windzie można poznać historię budowy tego budynku. Można zobaczyć jak monterzy bez żadnych zabezpieczeń, przemieszczali się po metalowych belkach, nitując je. Na 102 piętrze znajduje się obserwatorium, gdzie można obejrzeć cały NY. Emipre State Bulding zasłynął także jako wieżowiec, na który wspinał się King Kong w wielu ekranizacjach filmowych.
W pobliżu Empire State Bulding znajduje się także jeden z najsławniejszych domów towarowych Macy’s oraz hala sportowa Madison Square Garden. Na trasie linii zielonej znajdują się także budynki centrum Rockefellera oraz gmach Organizacji Narodów Zjednoczonych.
Po skończonej wyprawie w centrum Manhattanu nasze kroki kierują się do dzielnicy Tribeca. To tutaj znajduje się muzeum wydarzeń z 11 września 2001 – 9/11 Memorial. Oglądając wieżowce ma się dziwne wrażenie, że czegoś w tej całej architekturze brakuje, że coś zostało na siłę z tego miejsca „wyrwane”. Każdy z nas, posiadających już kilkadziesiąt wiosen, pamięta ten dzień gdzie oglądając wydarzenia w telewizji zastanawialiśmy się, czy to nie jest kolejny hollywoodzki obraz, bo przecież to nie mogło dziać się naprawdę. Lecz to była prawda. Dziś w miejscu dwóch wież World Trade Center znajdują się dwa pomniki. Dwie fontanny w miejscu północnej i południowej wieży, otoczone gzymsem, na których wypisano nazwiska wszystkich zabitych w atakach z 11 września. Pomiędzy nimi zostało wybudowane muzeum ku pamięci tych wydarzeń
Dalej spacerem przedostaliśmy się na przystań promową na rzece Hudson. Jakiś czas temu głośno było o niejakim kapitanie Tadeuszu Wronie, który posadził samolot z uszkodzonym podwoziem na płycie lotniska Okęcie w Warszawie. Takiego samego manewru, ale nie na płycie lotniska a na rzece Hudson, dokonał kapitan Chesley Sullenberger (kapitan Sully), który w 2009 roku wodował samolot nie wyrządzając żadnych szkód pasażerom feralnego rejsu. Z przystani promowej można złapać prom Hop On Hop Off, który podpływa do Liberty Island. Z promu rozpościera się przepiękny widok na Statuę Wolności, Nowy Jork oraz New Jersey.
Wprost z promu przechodząc kilka przecznic dotarliśmy do nocnego objazdu Nowego Jorku. W tym miejscu wspomnę, dla tych którzy są tego ciekawi jak numeruje się ulice. Ulicę, które ciągną się z północy na południe to aleje, tzw. Avenu. Wyspa Manhattan podzielona jest na dwie strony wschodnią i zachodnią, poprzez 5 aleję. Wszystkie ulice na wschód od 5 to East street (np. E 41 st) a na zachód West street (np. W 87 st). Nocny objazd Nowego Jorku zaczyna się od Times Square i przebiega przez China Town, Little Italy, Brooklyn, czyli wszystkie najbardziej kolorowe dzielnice. Pamiętaj, jeśli wybierasz się na nocny objazd zabierz kurtę, polar i czapkę na głowę, bo zmarzniesz, ewentualnie zmokniesz i się przeziębisz.
Teraz kilka słów o mieszkańcach. Ludzie w Nowym Jorku są zabiegani, szybko się przemieszczają, chodzą z głowami gapiącymi się w telefony. Ale nie brakuje też takich, którzy widząc jak robisz zdjęcia, pytają się jak poszło, czy jest fajne ujęcie, czy też czy Ci nie pomóc. Zdarzają się też tacy, którzy pytają się jakiej firmy nosisz spodnie i gdzie można je kupić. Prawie większość z nich nie gotuje. Posiłki jada na ulicach, korzystając z food tracków, lub spożywa w licznych restauracjach. Nie brakuje bezdomnych, śpiących na kartonach, ławkach itp.
Nowy Jork ma chyba najbardziej rozbudowane metro (Subway) ze wszystkich miast świata. Tunele prowadzą pociągi obok siebie, nad i pod innymi tunelami. Jest to jeden z najszybszych środków transportu. Koszt przejazdu, a raczej wejścia do metra kosztuje 2.50 USD. Warunkiem jest dokupienie elektronicznej karty w kwocie 5 USD jednorazowego zakupu. Karta jest ważna dwanaście miesięcy. Ulce Nowego Jorku są dość szerokie. Większość jest jednokierunkowych z racji wykorzystania pełnej szerokości dla większej przepustowości aut jadących w jedną stronę. Niestety podróżując ulicami NY stoi się często w korkach lub przemieszcza się „żółwim” tempem.
Z racji tego, że Nowy Jork jest dość drogi większość turystów nocuje w hostelach. Nocleg w hotelu to wydatek powyżej 30 USD. My spaliśmy przy Cental Parku w cenie 40 USD za osobę z łazienką na korytarzu. Hotel to wydatek znacznie wyższy i może kosztować nawet powyżej 300 USD za noc.
Na zwiedzenie całego NY wprawnemu turyście potrzebne będą cztery do pięciu dni. Dla szybkiego lecz pełnego zwiedzania potrzebnych jest około dwu do trzech dni. Nam zajęło do niecałe trzy dni. Wybierając się do tego miejsca w porze wakacyjnej trzeba pamiętać, że jest to miejsce z dość dużymi skokami temperatur od upałów po chłodne dni. Wilgotny klimat powoduje deszcze więc nieodzowną staje się kurta lub peleryna przeciwdeszczowa.
Przejście do następnej relacji: Z New Jersey do Waszyngtonu