Malezja, Kuala Terrengganu, relacja z podróży
Malezja, Kuala Terrengganu, relacja z podróży (na luty 2020)
Tekst i foto: Paweł Krzyk
300 tys. miasto Kuala Terrengganu znajduje się po wschodniej części Półwyspu Malajskiego, gdzie do Morza Południowochińskiego wpada rzeka o tej samej nazwie. Miasto zlokalizowane jest na lądzie i kilku wyspach połączonych mostami. Przyleciałem pod wieczór samolotem. Pobyt nad morzem zamierzałem przeznaczyć przede wszystkim na odpoczynek, po męczącej eskapadzie do Myanmaru.
Nawet gdybym zamierzał zmienić plany i tak popsułby je deszczyk. W przerwach pomiędzy falami opadów i nieśmiało wyglądającym słońcem, zwiedzałem miasto pieszo. Centrum jest ścisłe i można je obejść w kilka godzin.
Chyba najciekawsze jest China Town z ozdobną bramą, nie turystycznymi sklepikami i wieloma knajpkami typu przyulicznego. W pasie nadmorskim wyróżniającymi się były: Pałac Sułtana, kilka ładnych wieżowców, oraz targowisko. Nie zauważyłem innych turystów.
Wyjeżdżając wczesnym rankiem ponownie namiękłem i później odparowywałem na lotnisku.
Niżej galeria zdjęć
Przejście do następnej relacji: Malezja Johor Baru
Przejście do poprzedniej relacji: Myanmar, Dawei
Przejście na początek trasy: Tajlandia, Khon Kaen…