Sabrata, Qasar al Haj, Qasar al Kabaw, Ghadames, Leptis Magna, Misrata Relacja z podróży

Sabrata, Qasar al Haj, Qasar al Kabaw, Ghadames, Leptis Magna, Misrata

Relacja z podróży  (na wrzesień 2023)

Tekst i foto: Paweł Krzyk

 

Sabrata

Sabrata znajduje się w Libii nad Morzem Śródziemnym w połowie drogi między Trypolisem a granicą z Tunezją. Obok współczesnego miasta położony jest kompleks starożytnych ruin, znajdujących się na Liście… UNESCO.

Sabrata była kolonią fenicką, założoną jeszcze przed VI wiekiem p.n.e. W I wieku n.e. podbili ją Rzymianie. Im zawdzięczają Libijczycy zachowane pozostałości forum, świątyń, łaźni rzymskich. Do najlepiej zachowanych budynków należy pięknie odrestaurowany rzymski teatr z przełomu II i III wieku.

 

 

 

 

 

 

Qasar Al Haj

              Gasr Al-Hājj to ogromny ufortyfikowany libijski spichlerz o okrągłym kształcie, zbudowany w VII wieku n.e. / XIII wieku naszej ery przez Abdallaha Abu Jatlę. Zbudowano go, aby służył rodzinom z okolicy w zamian za jedną czwartą zbiorów… Pierwotnie budynek składał się ze 114 komór.

 

 

 

 

 

 

Qasar Al. Kabaw

               Jest jeszcze bardziej spektakularnym spichlerzem na szczycie góry…

 

 

 

Ghadames

              Znajduje się w pustynnej oazie na pograniczu Libii, Algierii  i Tunezji. Granicę pośród diun pokazują zwoje drutu żyletkowego.

 Pierwsze wzmianki o Ghadamis pochodzą z czasów rzymskich, kiedy stacjonowały tu legiony. Aż do XIX wieku miasto było też ważnym ośrodkiem na trasie karawan kupieckich.

Zwiedza się je spacerując korytarzami, z których wchodzi się do 3-kondygnacyjnych domostw. Środek zajmują palmy z przemyślanym systemem rozdziału wody dla rolników.

 

 

 

 

 

 

Leptis Magna

              Leptis Magna jest piękne, a na pewno jednymi z najlepiej zachowanych ruin starożytnego miasta rzymskiego. Znajduje się w sąsiedztwie miasta Al Chums.

Pierwotnie była to jedna z licznych kolonii fenickich. Wywodził się stąd cesarski ród Sewerów.

Wskutek politycznej izolacji Libii miasto zbadano tylko w 40%. Dotarłem do niego po raz drugi i znów spędziłem w nim kilka godzin…

 

 

 

 

 

Misrata

              Misrata jest miastem u wybrzeży zatoki Wielka Syrta. Około 400 tys. mieszkańców, co pokazuje, że jest trzecie co do wielkości. Chciałoby się pojechać dalej na wschód, ale ostatnia klęska żywiołowa to uniemożliwia…

Można jeszcze zobaczyć pozostałości po wojnie domowej z 2011 roku, nie tylko w ulicznym muzeum z resztkami sprzętu wojskowego.

 

 

Trypolis

Trypolis to największe miasto libijskie (2,2 miliona), a także główny port i ośrodek przemysłowy. Mam w nim przesiadki na zwiedzanie kolejnych regionów tego dużego kraju, który obecnie wydaje się posiadać dwa ośrodki zarządzania.

Udało mi się pospacerować po starym mieście. Na pewno tuptanie wąskimi uliczkami, wszyscy rozpoczynają od łuku triumfalnego Marka Aureliusza…

 

 

 

 

 

Nie będzie Sabhy

              Na koniec miałem pisać o pustynnym mieście Sabha, ale niestety pomimo posiadania biletów lotniczych z lokalnego biura podróży, nie pozwolono nam wejść na pokład.

 Zapytacie dlaczego??? Widać tam rządzi ten drugi libijski rząd… No cóż było robić, zwrócili kasę i odleciałem w dalszą trasę trzy dni wcześniej.

Na koniec trochę o tym, o czym nieco zapomniałem.

Proste pytanie:

–ile Libijczycy płacą za litr benzyny ? Zgadniesz?- w życiu!!!

Otóż to równowartość trzech centów USD (0,03 USD).

I drugie pytanie:

— ile kosztuje 1 litr wody butelkowanej? Odpowiedź: 7 razy więcej.

I ogólnie: jak nie wiadomo o co w tym kraju chodzi…

 

 

Przejście do następnej relacji: Egipt…