Damaturu, Misau, Kano, Funtua, Zaria. Relacja z podróży

Nigeria: Damaturu, Misau, Kano, Funtua, Zaria.

Relacja z podróży  (na październik 2023)

Tekst i foto: Paweł Krzyk

              Damaturu – miasto na północnym-wschodzie, na północnym krańcu płaskowyżu Biu, stolica stanu Yobe. Około 276 tys. mieszkańców. Tyle oficjalnie, a faktycznie to prawie na krańcu tej krainy w stronę Sahary. Tłukłem się tutaj prawie cztery godziny po drodze w straszliwym stanie. Zaraz po opuszczeniu Biu w stanie Borno, droga zamieniła się w coś, co powodowało, że jazda odbywała się slalomem od dziury do… całej ich serii. I co charakterystyczne, po przekroczeniu granicy stanu, asfalt powrócił na swoje miejsce.

No cóż, trzeba było wytrzymać. Miałem za darmo masaż całego kręgosłupa, bo to i głowa sobie latała we wszystkie strony. A najciekawsze były pojazdy obładowane pasażerami do granicy absurdu…

 

 

            

  Misau znajduje się w nigeryjskim stanie Bauchi. Mieszkańcami około 300-tysięcznego miasta są głównie plemiona: Fulanów, Karai, Kanuri i Hausa.

Dotarłem tutaj aby obejrzeć pałac Emirów Misau. Emirowie to dynastyczni władcy miasta, pełniący współcześnie funkcje ceremonialne.

Podczas zwiedzania pałacu miałem przyjemność poznać Jego Wysokość Emira Ahmeda Suleimana- bardzo sympatycznego 74- latka. Skończyło się na pogawędce i sesji foto, gdyż do miejsca noclegu w Kano mieliśmy jeszcze kilka „chwil” jazdy, całe szczęście po dobrej drodze.

 

 

 

 

 

 

              Obecnie wielomilionowe miasto Kano, powstało na początku XI wieku jako niezależne państwo-miasto ludu Hausa. Było jednym z najpotężniejszych państw regionu aż do początku XX w. Bogaciło się na transsaharyjskim handlu złotem, skórami, kością słoniową, solą i niewolnikami.

 Współcześnie ośrodek handlu, ważny węzeł transportowy. Turysta odnajdzie zabytkowe mury dookoła starówki, duży meczet, rozległy targ „Kurmi” ze starymi farbiarniami obok (barwią na kolor indygo…).

Około 200 km dalej trafiłem do Funtua w stanie Katsina … Było szybko (meczet), gdyż region okrył się nieciekawą opinią porwań dla okupu. Z tego powodu nie zajrzałem po drodze na niezwykle egzotyczne bazary.

 

 

             

Zaria (dawniej Zazzau)–  około milionowe miasto w północnej części kraju, w stanie Kaduna, stało się celem podróży prawie przy okazji. Trzeba było się zatrzymać (posiłek i odpoczynek dla kierowcy) po przejeździe przez niebezpieczny stan Katsina. Spodobał mi się Pałac Emira. Miałem okazję zwiedzić go dość dokładnie, wraz z salą tronową. W mieście zaciekawiał rozgardiasz bazarowo- rikszowy.

Dawniej Zaria była stolicą państwa Hausa. Twierdza zapewniała ochronę przed napadami Tuaregów

i Fulanów, którzy wyprawiali się na osiadłych rolników. Hausa budowali twierdze otaczane murami, a pola uprawne znajdowały się w dużej części wewnątrz nich…

 

 

Wodospady Gurara znajdują się w Gurara, w stanie Niger w północno-środkowej Nigerii. Wodospady mają około 30 metrów wysokości i leżą nad rzeką o tej samej nazwie, wzdłuż drogi Suleja- Minna.

Dotarliśmy tam o zachodzie słońca i spotkaliśmy grupki młodzieży na pikniku. Oczywiście było to okazją do sesji fotek z nami.

Jest to również pożegnanie z dotychczasową ekipą, z którą dotychczas podróżowaliśmy.

 

 

 

 

 

 

              Przejście do następnej relacji: Onitsha…

              Przejście do poprzedniej relacji: Abuja…