USA. Sault Ste Marie-Michigan, relacja z podróży
USA. Sault Ste Marie-Michigan, relacja z podróży (na czerwiec 2022)
Tekst i foto: Paweł Krzyk
Do północnej części amerykańskiego stanu Michigan miałem najbliżej z… Kanady. Postanowiłem zajrzeć do około 14 tysięcznego miasta Sault Ste Marie nad graniczną rzeką St. Marys, nomen omen, jadąc z kanadyjskiego miasta o tej samej nazwie (w Ontario). Można tu wjechać, najlepiej mając do dyspozycji samochód mieszkańca- gdyż porusza się bez problemów w dwóch krajach. Można na rowerze, ale nie możliwe na własnych nogach- odległość po moście około 4 km pomiędzy granicznymi punktami kontroli. Trzeba pamiętać o tym, że pomimo wyjazdu z Kanady na kilka godzin, wracając, trzeba spełnić warunki jak dla nowego wjazdu do kraju (dla mnie tylko nowa rejestracja- covid…). Wjazd następuje po Moście Międzynarodowym (załapałem się na okazjonalnego stopa).
Samo miasteczko jest takie sobie.
Warto zajrzeć do centrum, zrobić zdjęcie Tower of History (a najlepiej spojrzeć na miasto z góry).
Najciekawsza chyba jest wycieczka łodzią do muzeum morskiego Soo Locks skąd najciekawiej obejrzy się most, ruch na rzece, oraz z jezior Michigan i Huron. Można spróbować zwiedzić muzeum Statku Valley Camp…
Przejście do następnej relacji: Manitoba
Przejście do poprzedniej relacji: Iqaulit…
Przejście na początek trasy: Ontario