Kupang, relacja z podróży

 Kupang, relacja z podróży (na luty 2020)

Tekst i foto: Paweł Krzyk

             

              Kupang jest półmilionowym miastem na górzystej wyspie Timor nad Morzem Sawu. To również stolicą indonezyjskiej prowincji Małe Wyspy Sundajskie Wschodnie.

– Oj, mają tu tych archipelagów…

Od XVI wieku wyspy zajęte zostały przez Portugalczyków, którzy rywalizowali wiek później z Holendrami, a wszyscy chcieli przejąć produkcję i handel olejkiem sandałowym. W końcu wyspę Timor podzielono na pół i nazwano odpowiednio Timorem Portugalskim i Holenderskim. Część holenderska dostała się Indonezji, a portugalska obecnie jest samodzielnym państwem, i nazywa się Timorem Wschodnim.

Obecnie Kupang jest największym ośrodkiem produkcji olejku sandałowego, i dodatkowo: rybołówstwo, połów pereł oraz rzemiosło artystyczne…

Mnie to miasto niezbyt się spodobało, było bazą wypadową do Timoru Wschodniego oraz na Maluku Kisar. Prawdę mówiąc urokliwym okazał się rejon portu rybackiego z pobliską plażą. Choć gdyby masowo nie traktowali jej jako wysypisko, byłaby piękniejsza. Jak zwykle znajdujący się obok bazar był najciekawszy, nie tylko wskutek mojego powrotu do rejonu z krwistoustymi przeżuwaczami betelowymi.

Jest pora dojrzewania kokosów, więc przywykłem do gaszenia nimi pragnienia, oraz wyjadania kopry jako coś na mały głód.

Znów zmieniły się rysy twarzy, chyba bliżej im do papuaskich.

Niżej galeria zdjęć

 

 

 

 

 

Przejście do następnej relacji: Indonezja, Maluku Kisar

Przejście do poprzedniej relacji: Indonezja, Ternate

Przejście na początek trasy: Tajlandia, Khon Kaen…