Malezja

Spis treści

03-04-2012

Malezja, galeria zdjęć

W małej trampingowej grupce przez 23 dni, w lutym i marcu 2010 roku,  w Malezji i Sułtanacie Brunei (Darussalam).
Trasa wiodła od Kuala Lumpur, potem przeskok na Borneo Malezyjskie do Kuching w Sarawaku. Pobyt w Parku Narodowym Bako i dalej miasto Miri,  z wyjazdem w prawdziwą dżunglę do Tenyok Rimba,  pod przewodnictwem byłego oficera komandosów armii malezyjskiej.
Po drodze pobyt w wiosce plemienia Kajanów (długie domy, i kobiety z „długimi” uszami).  Tutaj po całodziennym marszu, u podnóża Góry Umbang  survivalowy nocleg w lesie deszczowym. Następnie  Long Terawan i łodziami do Parku Narodowego Mulu – wspaniałe jaskinie, w tym Jaskinia Jelenia z milionami nietoperzy. Niezapomniany widok wylatujących wstęg nietoperzy. Stąd łodziami na 4 dniowy pobyt w dżungli. Z bazy u stóp Góry Api, wyczerpujące wejście przez tereny porośnięte bujną roślinnością,  na charakterystyczne iglice Pinnacles. Powrót w kierunku cywilizacji wielogodzinnym  marszem ścieżką łowców głów, aby kolejną rzeką  przybyć do wioski plemienia Ibanów, i przenocować w ich długich domach. Przez Limbang do Labuan i Kota Kinabalu, skąd treking na Mont Kinabalu (4101 m. n.p.m., z noclegiem w schronisku Laban Rata (3272 m.). Potem na północ pośród lasów palm olejowych na półwysep do miasteczka Kudat (plaża, woda i ciekawe skały po drodze)…
Na zdjęciach możesz zobaczyć również największy kwiat świata raflezję – udało mi się ja zobaczyć kwitnącą. Ostatnim miejscem, poprzez Sandakan  były Wyspy Żółwie, w porze składania jajek przez wielkie żółwice.
Na tę wyprawę potrzebna jest dobra kondycja i niezła sprawność fizyczna.
Poniżej galeria zdjęć. Zapraszam również do sklepu gdzie oferuję film z tej wyprawy.

378

Zdjęcie 29 z 37

Mont Kinabalu,

 

07-02-2020

Malezja, Alor Setar, relacja z podróży

Malezja, Alor Setar, relacja z podróży (na luty 2020)

Tekst i foto: Paweł Krzyk

 

              Alor Setar jest 400 tysięczną stolicą malezyjskiego stanu Kedah. Nadal znajduję się na Półwyspie Malajskim w pobliżu granicy z Tajlandią. Dotarłem dla odmiany pociągiem, który okazał się najszybszym i najtańszym środkiem lokomocji. Granica znajduje się po prostu na peronie granicznej stacji. Alor Setar byl stolicą Sułtanatu od ponad 250 lat. Centrum miasta można zwiedzić w 2 godziny… zwłaszcza, że w sobotę muzea były nieczynne.

          Niżej galeria zdjęć

 

Przejście do następnej relacji: Malezja, George Town

Przejście do poprzedniej relacji: Tajlandia, Chiang Rai

Przejście na początek trasy: Tajlandia, Khon Kaen…

 

 

 

07-02-2020

Malezja, George Town, relacja z podróży

Malezja, George Town, relacja z podróży (na luty 2020)

Tekst i foto: Paweł Krzyk

 

              Za Alor Setar, w odległości nieco ponad godziny jazdy malezyjskim pociągiem znajduje się stan Penang. Położony jest na niewielkiej wyspie w Cieśninie Malakka. Stolicę George Town wpisano na listę… UNESCO. Do miasta przebijają statki wycieczkowe. Ja dopłynąłem promem przez cieśninę za 1.2 złotego. Zwiedzanie ponad 740 tysięcznego miasta ułatwiają darmowe autobusy turystyczne…

              Wyszedłem na popołudniowy spacer do tego multikulturowego miasta. W Gerge Town, poza Chińczykami, Malajami … są również Hindusi. Ci ostatni nawet mają swoją dzielnicę w centrum starego miasta. Właśnie w rejonie Little India, dzisiejsza niedziela stała się okazją do urokliwych, hałaśliwych obchodów Dnia Chińskiego .

George Town jest także okazją do skosztowania wybornej kuchni tutejszych narodów. Zacząłem od hinduskiej samosy, a zakończyłem na chińskiej potrawie z kurczakiem, jajkiem i kiełkami … Nawet w tym muzułmańskim kraju napiłem się piwa- nader cenne, gdyż spływał… ze mnie każdy nadmiar trunków. No i, ten napój… kosztował więcej niż posiłek główny.

Na starym mieście George Town wystarczył mi kilkugodzinny spacer dookoła: rządowe budynki nadmorskie, Wieża Zegarowa Królowej Wiktorii, Fort Cornwallis z latarnią morską (wstęp 20 zł.), kościół katolicki, meczety. Oczywiście są też świątynie hinduskie i buddyjskie: chińskie, malajskie i birmańska.

W odległości godziny jazdy autobusem (201,203,204 i 502, za 2 zł.) na wzgórzu znajduje się świątynie buddyjska Kek Lok Si. Wjeżdża się na górę kolejką szynową za 8 zł. do postaci na górze…. Na dole znajduje się urokliwy market chiński z mnóstwem knajpek z „papu” za 5-10 zł. Do picia również owoce kokosowe za 5 zł.

Jak widzisz wcale nie drogo, jeżeli zorganizujesz to sam. Taka sama wycieczka taksówką z portu dla wycieczkowców to 50 EUR.

             Niżej galeria zdjęć

 

Przejście do następnej relacji: Myanmar, Myitkyinea

Przejście do poprzedniej relacji: Malezja, Alor Setar

Przejście na początek trasy: Tajlandia, Khon Kaen…

 

 

 

15-02-2020

Malezja, Kuala Terrengganu, relacja z podróży

 

Malezja, Kuala Terrengganu, relacja z podróży (na luty 2020)

Tekst i foto: Paweł Krzyk

 

              300 tys. miasto Kuala Terrengganu znajduje się po wschodniej części Półwyspu Malajskiego, gdzie do Morza Południowochińskiego wpada rzeka o tej samej nazwie. Miasto zlokalizowane jest na lądzie i kilku wyspach połączonych mostami. Przyleciałem pod wieczór samolotem. Pobyt nad morzem zamierzałem przeznaczyć przede wszystkim na odpoczynek, po męczącej eskapadzie do Myanmaru.

Nawet gdybym zamierzał zmienić plany i tak popsułby je deszczyk. W przerwach pomiędzy falami opadów i nieśmiało wyglądającym słońcem, zwiedzałem miasto pieszo. Centrum jest ścisłe i można je obejść w kilka godzin.

Chyba najciekawsze jest China Town z ozdobną bramą, nie turystycznymi sklepikami i wieloma knajpkami typu przyulicznego. W pasie nadmorskim wyróżniającymi się były: Pałac Sułtana, kilka ładnych wieżowców, oraz targowisko. Nie zauważyłem innych turystów.

Wyjeżdżając wczesnym rankiem ponownie namiękłem i później odparowywałem na lotnisku.

           Niżej galeria zdjęć

 

Przejście do następnej relacji: Malezja Johor Baru

Przejście do poprzedniej relacji: Myanmar, Dawei

Przejście na początek trasy: Tajlandia, Khon Kaen…

 

 

 

15-02-2020

Malezja, Johor Baru, relacja z podróży

Malezja, Johor Baru, relacja z podróży (na luty 2020)

Tekst i foto: Paweł Krzyk

 

              Johor Baru jest około jedno milionowym miastem malezyjskim, na południowym wybrzeżu Półwyspu Malajskiego, nad cieśniną Johor, stolica i główny port stanu Johor.  Oficjalnie czwarte co do wielkości miasto kraju, choć mieszkańcy mówią, że drugie za Kuala Lumpur. Graniczy z Singapurem poprzez Groblę Johor-Singapur.

Johor Baru zwiedzałem pieszo. W centrum znajduje się kilkanaście wieżowców, niewielkie dzielnice Little China i obok Little India, bazar…

Granica z Singapurem przebiega środkiem cieśniny. Z drugiej strony wyraźnie widoczne są punktowce singapurskie.

Zanim tu dotarłem, wyraźnie było widać, że większą część terytorium stanu pokrywa wilgotny las równikowy. Podstawę gospodarki stanowi rolnictwo: uprawa kauczukowca, palmy kokosowej i olejowej, ryżu, herbaty, ananasów i pieprzu, także nieco górnictwa.       

Niżej galeria zdjęć

 

Przejście do następnej relacji: Indonezja, Batam

Przejście do poprzedniej relacji: Malezja, Kuala Terrengganu

Przejście na początek trasy: Tajlandia, Khon Kaen…

 

 

 

11-05-2020

film Alor Setar

Oferuję film w jakości UHD, czas 4 minuty.

 

11-05-2020

film George Town

Oferuję film w jakości UHD, czas 14 minut.

 

12-05-2020

film Kuala Terengganu, Johor Bahru

Zapraszam na film w jakości UHD, czas 9 minut.