7. Siódma podróż dookoła świata przerwana koronawirusem

Powiem krótko. Zaplanowałem tę wyprawę po zakątkach świata, których wcześniej nie widziałem. Po zwiedzeniu centralnych zabytków we wszystkich krajach świata, jeżdżę po miejscach ciekawych, które mi wcześniej umknęły. Był to II-III. 2020roku. Rozpocząłem od Dalekiego Wschodu i musiałem z Cairns w Australii w expresowym tempie wrócić do kraju, gdyż usłyszałem dźwięk „zatrzaskujących się drzwi” do poszczególnych krajów. Dosłownie, w ciągu jednego dnia anulowano wszystkie wizy, pozamykano przeloty, a że miałeś bilety…, no cóż. Ja straciłem ich kilkanaście i nikt mi niczego nie zwrócił. Podano przyczynę: nie zgłosiłeś się do samolotu, a że nie mogłem wjechać do kraju… nikogo to nie wzruszyło.

Miałem jednak szczęście i chyba… dobrego „Anioła Stróża”, gdyż w ciągu dwóch dni dotarłem do Polski.

Najpierw kupiłem bilet na jedyny lot do Europy: przez Emiraty do Turcji i Warszawy. Dumałem,

– znaleźć się w Europie- tam mogę nawet lądem wrócić.

Po dotarciu do Istambułu, niestety lotu do Warszawy już nie było- „Polska zamknęła granice”. Na lotnisku otrzymałem zakwaterowanie w super hotelu z pełnym wyżywieniem, od razu na kilka dni.

Napisałem o mojej sytuacji w jednej z relacji z podróży, i w ciągu kilkunastu minut miałem zaproszenia na pobyt w dwóch domach naszych rodaków. To było niezwykłe i bardzo serdeczne… Jeszcze raz dziękuję.

Zacząłem sam działać i szukać otwartej drogi do kraju. Przypomniałem sobie promy do/z krajów skandynawskich i… znalazłem lot do Sztokholmu. Po telefonicznym upewnieniu się w biurze polskiej linii promowej w Trójmieście, że prom będzie po raz ostatni kursował…

Zanim zdążyłem kupić bilet do Sztokholmu, oddzwoniła do mnie z Polski moja córka Kasia z radosną nowiną, że Polska wysłała samolot także do Istambułu, i mam trzy godziny na dotarcie na lotnisko.

Udało się, z tym, że w Warszawie trafiłem prosto na kwarantannę. Dzięki rodzinie, podstawiono mi mój samochód na lotnisko z pełnym bakiem zakupów spożywczych, by pojechać do pustego mieszkania w Krynicy…

Niżej zamieszczam linki do relacji, z tej dziwnie, i przedwcześnie  zakończonej podróży. Na końcu mapka trasy.

Tajlandia: Khon Kaen i Buri Ram Chiang Rai i Hat Yai. W Złotym Trójkącie, u długoszyich Karenek…,

Laos, Savannakhed, Kambodża, Krong Stung Treng,

Malezja: Alor Setar,  George Town, Myanmar: Myitkyina Mandalay,  Munywa Thandwe,   Dawei, Malezja: Kuala Terrengganu,  Johor Baru,

Indonezja: Batam, Pontianak, BalikpapanTanjung Pandan, Wyspa BelitungBiakSorong, Papua ZachodniaAmbon, Maluku Buru, Ternate, Moluki PółnocneKupang Kisar, Maluku, Barat- Daya, Timor Leste Oecussi,

Australia: Kalgoorlie- Boulder, Wyspa Lord Howe, Ayers Rock, Wyspy Cieśniny Torres- Horn i Czwartkowa, Mont Isa,

Turcja Północna: W krainie Amazonek- Samsun,  Zamieszkać w beczce, w Sinop?