Simi, relacja z podróży

Simi, relacja z podróży (na wrzesień 2020)

Tekst i foto: Paweł Krzyk

 

Simi (Symi), podobnie jak Rodos, należy do archipelagu Dodekanezu. Wyspa leży 41 km od wybrzeży Rodos, 425 km od portu w Pireusie (kontynentalna Grecja), i tylko kilka od Turcji. W pobliżu morze zmienia nazwę z Egejskiego na Śródziemne. Powierzchnia wyspy tylko 58 km2, a populacja wynosi około 2600. 

Sezon turystyczny trwa od maja do października. W tych miesiącach populacja wyspy gwałtownie wzrasta, nawet do 6000 osób. Simi jest popularnym miejscem turystycznym ze względu na liczne zabytki oraz plaże, na które można się dostać między innymi za pomocą łodzi.

Ja przybyłem na wyspę  Symi sporym promem, ze stopami w: Panormitis, Zatoce St George, i miastem Simi. Wsiadając, zauważyłem dużo  Greków z różnego typu miotłami do zamiatania, z kijem, bez, i całkiem malutkimi.

 

 

W Panormitis okazało się, że dotarłem do miejsca pielgrzymkowego Greków,  którzy przybywają tu do czynnego, prawosławnego Klasztoru Św. Michała Archanioła. Jest patronem rybaków,  żeglarzy i kobiet starających się o potomstwo. Archanioł ukazuje się Grekom, którzy popełnili złe uczynki. Robią pielgrzymki do tego sanktuarium, aby Święty je… wymiótł. Miotły zostawiają koło ikony… Kobiety,  które doczekały się  potomków,  pozostawiają figurki dziecięce. Dziwne to miejsce. Spotkałem w świecie dotychczas tylko dwa, gdzie wierni do kultu religijnego wykorzystują taki sprzęt.  Drugi był w Indiach…

 

 

Wyspa jest górzysta z klifowymi brzegami. Plaże niezbyt liczne, a do niektórych dostęp możliwy wyłącznie z wody, jak np. do Zatoki św. Jerzego. Dopływając do celu, zaciekawiają pastelowe kolory domostw na zboczach.

 

 

Stolica wyspy, miasteczko Simi, jest bajecznie kolorowe i rozłożone kaskadowo na zboczach wokół  zatoki morskiej.  W mieście znajdują się między innymi pozostałości zamku joannitów, ruiny antycznej cytadeli, wieża zegarowa- zbudowana z 1880 roku, i mnóstwo atrakcji dla kilkugodzinnych turystów, którzy zwykle przybywają tutaj promami z Rodos. W tym autor  tej relacji, gdyż tylko tak można dotrzeć.

 

 

Zajmują się głównie handlem, turystyką oraz rybołówstwem.

 

 

Główną specjalnością turystyczną są morskie gąbki. Wydobywa się je nawet z 200 metrowych głębin morskich. Naturalnie gąbki posiadają ciemniejszy kolor. Te jaśniejsze, wybielały w chemicznych kąpielach. Oferują je w cenach od 2 do około 25 EURO.