Malta, relacja z podróży z informacjami praktycznymi

Malta, relacja z podróży

Tekst i zdjęcia: Paweł Krzyk

 

(Informacji praktycznych szukaj zaraz pod relacją)

Jest wyspiarskim, najmniejszym państwem Unii Europejskiej, położonym w samym środku Morza Śródziemnego, pomiędzy Sycylią i Libią w Afryce. Przez wieki była wielokrotnie podbijana przez ówczesnych mocarzy, dzięki temu jej zabytki i pamiątki przeszłości to nie lada gratka dla ciekawych intrygujących historii. Obecnie nie bez powodu jest nazywana „muzeum pod gołym niebem”. Piękno przejrzystych wód, skalistych lagun docenią pewnie nurkujący i żeglarze. Uważam wyspy maltańskie za niezłe miejsce do aktywnego wypoczynku. Spotka się tutaj megalityczne świątynie sprzed tysięcy lat, mnóstwo zabytków z ostatniego tysiąclecia, niezwykłe formacje skalne i świadectwa historyczne, które miały wpływ na bieg historii. Wystarczy wspomnieć o Rycerskim Zakonie Maltańskim, heroicznej obronie przed nawałą Turków Osmańskich, czy walkami o panowanie nad Morzem Śródziemnym w okresie Drugiej Wojny Światowej.

Wyspy są nizinne i charakteryzują się dużymi skalnymi klifami morskimi. Klimat Malty jest suchy z łagodną zimą, oraz gorącym i długim latem. Temperatura wody wacha się, od około +15o C. w zimie do +25 stopni w lecie. Nie rozpisuję się, gdyż ten rejon świata doskonale opisuje wiele przewodników. Malta jest jednym z kierunków masowej turystyki, również z naszego kraju, gdyż spełnia trzy warunki turystyczne: posiada piękne krajobrazy, ciepły klimat, i co obecnie staje się coraz ważniejsze- jest bezpiecznie.

Jeżeli chodzi o religię, to nie ma mowy o jakiejkolwiek różnorodności. Malta jest na wskroś katolicka (ponad 90%). Widać to nie tylko czasie świąt religijnych, ale również w prawie. Do 2011 roku na Malcie nie można było rozwieść się. Pięć lat temu zadano w referendum pytanie, czy po trwającej cztery lata separacji i spełnieniu kilku innych warunków, można ubiegać się o rozwód. Za zmianami opowiedziało się tylko 53% mieszkańców. Nie powinien dziwić fakt, że gdziekolwiek obrócisz wzrok, najpewniej trafi się na wieże lub kopułę kościoła. Mają na Malcie aż 365 świątyń.

A propos mieszkańców… na ulicy co chwilę słyszymy język polski. Początkowo myśleliśmy, ze tyle tutaj wycieczek? Otóż błąd w rozumowaniu, wg informacji z „ulicy”, na Malcie mieszka 24 tysiące rodaków, co stanowi około sześć procent populacji wysp.

Zwiedzam Maltę w towarzystwie Ewy, koleżanki podróżniczki z Warszawy. Nasza podróż zaczęła się na surowych, dzikich, wulkanicznych Azorach, a kończy na maltańskim, największym w świecie muzeum na wolnym powietrzu. Nasz hotel zarezerwowaliśmy w Sliemie, gdyż ceny w stolicy były wyższe. Rozpoczęliśmy maltańska przygodę od pieszego zwiedzania Valletty. Najpierw trzeba się było przeprawić promem, pełniącym rolę wodnej taksówki. Kilkuminutowy przejazd i jesteśmy przy pionowo wznoszących się w górę zabudowaniach, w kolorach jasno beżowych. Vallettę założyli Rycerze Maltańscy w szesnastym wieku. Pozostawili po okresie swojej świetności: wspaniałe budynki, umocnienia i dzieła sztuki. Wystarczy popatrzeć z wysokich murów. A z trzech stron Valletty patrzy się na morze, gdyż ta znajduje się na półwyspie, otoczona głębokimi zatokami, które pozwalają wpłynąć statkom oceanicznym. Z leżącego wysoko Ogrodu Barrackka, przy odrobinie szczęścia, można trafić na salwy armatnie (12.00, 16.00- drugie foto).

 

01-valletta 02-trzy-miasta-z-valletty-i-forty

 

Historią Malta sięga daleko wstecz. Przeczytałem o pierwszych śladach historycznych sprzed pięciu tysięcy lat przed nasza erą, a ostatnim ważniejszym wydarzeniem w życiu państwa maltańskiego, było wstąpienie w 2004 roku do Unii Europejskiej. Głównymi zabytkami w stolicy jest Pałac Wielkich Mistrzów.

 

03 04-dziedziniec-palacu-w-mistrzow

 

Zmarli rycerze joannitów pozostawiali w zakonie swoje uzbrojenie. W pałacu można zwiedzić wspaniałe muzeum uzbrojenia rycerskiego od średniowiecza do osiemnastego wieku. Sąsiaduje z pałacem, niepozorna z zewnątrz, konkatedra pod wezwaniem patrona joannitów  Św. Jana Chrzciciela. Za to we wnętrzu kryje niesamowite bogactwo architektoniczne. Powinni to miejsce odwiedzić wielbiciele sztuki. Głównym skarbem konkatedry jest majestatyczne malowidło Caravaggia – Ścięcie Jana (niestety zakaz fotografowania).

 

05-muzeum-militariow-rycerskich 06

 

Tutaj można zobaczyć jakie tłumy turystów odwiedzają Maltę. Cała stolica została wpisana na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. O tym, że na wyspie rządzili również Brytyjczycy, może świadczyć nie tylko muzeum wojny, w którym pokazano heroiczny opór przeciwko nawałom bombowym Włochów i Niemców z okresu II Wojny Światowej. Zrzucono na Maltę więcej bomb niż na Wyspy Brytyjskie. Walczono wtedy o panowanie na Morzu Śródziemnym. Właśnie z Malty rozpoczął się atak Aliantów na Włochy, oraz na przyczółki niemieckie w Afryce. Spotkasz na przykład, gdzieś w głębi uliczek, brytyjską czerwoną skrzynkę pocztową czy budkę telefoniczną. Charakterystyczne dla Malty są budynki z zabudowanymi balkonami. Będzie katedra anglikańska…, dziesiątki historycznych budynków: auberges, brama miejska, kilka fortów, i … mnóstwo kościołów.

 

07 08

 

O przeszłości, ściśle związanej z Suwerennym Rycerskim Zakonem Maltańskim zaświadcza wiele miejsc na Malcie. Najbardziej charakterystycznym miejscem jest faktyczna posiadłość joannitów, w postaci średniego i najwyższego poziomu umocnień w Forcie Świętego Anioła, w mieście Vittoriosa (inna nazwa Birgu). W 1998 roku wydzierżawili ją od rządu Malty na 99 lat. Normalnie, całkowicie niedostępne miejsce dla turystów, w dniu ósmego września, z okazji święta narodowego zostało otwarte. Fort, był doskonałym miejscem do obserwacji obchodów święta Matki Boskiej Zwycięskiej. Zwycięskiej: nad Turkami w szesnastym wieku, oraz Włochami i Niemcami w wieku dwudziestym. Odbywały się regaty wiosłowych taksówek wodnych, 2 i 4 wioślarzy, w wielkiej zatoce pomiędzy Vallettą i 3-miastami. Uszy puchły, od huku potężnych dział… Taki odgłos wydawały hukowe race i petardy.

 

09 10-fort-st-angel

 

Fort znajduje się w rejonie nazywanym trzema miastami. Z murów doskonale widoczna była marina, z „malutkimi” motorówkami na pierwszym planie.  Zwiedzamy główne atrakcje trzech miast. W Vittoriosa był pierwszy kościół Joannitów- pod wezwaniem Św. Wawrzyńca. W Cospicua, zjadamy miejscowy specjał kulinarny: królika z czosnkiem i warzywami w sosie winnym, plus kartofle pieczone. Mniam, mniam.

Po drugiej stronie zatoki, miałem wspaniały widok na miasto Senglea. W nim właśnie odbywały się główne uroczystości religijne. Z kościoła Matki Boskiej Zwycięskiej, po mszy świętej wyruszyła wieczorem procesja, obnosząca postać madonny ulicami miasta- fortecy za murami. A wszystko w łopocie ogromnych sztandarów, huku kolejnych petard i rac, oraz muzyki orkiestry dętej.

 

11 12-matki-b-zwycieskiej-w-senglea

 

 

Następny dzień spędziliśmy na wodzie. Płyniemy statkiem wycieczkowym ze Sliemy na drugą zamieszkaną wyspę, Gozo. Obserwujemy z wody klifowe, skaliste brzegi maltańskie. Potem z portu Mgarr na Gozo jedziemy w trzy godzinną wycieczkę po wyspie. Miejscowi mówią o niej, mamy; trzydzieści tysięcy mieszkańców, szesnaście wiosek i sześćdziesiąt osiem kościołów. Podoba mi się, przy silnym wietrze i rozbryzgach fal, Azure Window (Lazurowe Okno). Obok znajduje się morskie jeziorko Inland Sea, oraz Fungus Rock (foto). Miejsce rozpoznają amatorzy serialu „Gra o tron”.

 

13-gozo-lazorowe-okno-azure-window 14-gozo-fungus-rock

 

W stolicy wyspy, Viktoria zwiedzamy cytadelę. Za jej murami chowali się mieszkańcy Gozo, podczas trzykrotnych napaści tureckich. Potem jeszcze postoje widokowe, na piękne, widoczne z oddali świątynie w kolejnych wioskach, w tym bazylikę Ta’Pinu.

 

15-viktoria-z-cytadeli 16

 

Na praktycznie nie zamieszkanej, skalistej wysepce Comina, zatrzymujemy się na postój w Blue Lagunn. Piękny kolor wody w temperaturze około 25 stopni, tylko ta plaża….o wielkości chusteczki do nosa…  Za to z drugiej strony przesmyka wodnego, mam , no zgadnij! Wyspę Monte Christo, a przynajmniej to ta wysepka ją grała w filmie „Hrabia Monte Christo”. W drodze powrotnej z morza zwiedzamy Crystal Coves (Kryształowe Groty).

 

17-comino-niebieska-laguna 18-comino-krysztalowe-groty

 

Autobusami publicznymi w całkiem wygodny sposób, docieramy w głąb wyspy Malta do Naxxar (fon. w maltańskim: Nasza). Miejscowość słynie z Pałacu Wielkiego Mistrza, zbudowanego w połowie osiemnastego wieku. Obecnie prywatna własność, jest wykorzystywany jako restauracja. W jego luksusowych, złoconych wnętrzach odbywają się przyjęcia. Ze srebrną zastawą, we wnętrzu kapiącym od żółtego koloru, kolacja kosztuje… około 70 EURO. Wnętrza, również grały pałac hrabiego Monte Christo. Piętnastominutowy spacer doprowadził nas do wioski Mosta, która zasłynęła cudem w okresie II Wojny Światowej. Podczas bombardowania Malty w dniu 9 kwietnia 1942 roku, duża bomba uderzyła w kopułę kościoła i… nie wybuchła. Kopuła jest czwartą co do wielkości w Europie, ma wymiary 54 metry średnicy i ponad 60 wysokości. Replikę bomby ogląda się w zakrystii kościoła- rotundy.

 

19-naxxar 20-mosta-kosciol-rutunda

 

Pierwszą stolica Malty była Mdina. Położone na wzgórzu miasto, otoczone jest średniowiecznymi murami. Już tysiąc lat przed naszą erą,  swoją cytadelę posiadali tutaj Fenicjanie. Przez rzeźbioną bramę wchodzi się do wnętrza, po którym tylko mieszkańcy mogą poruszać się samochodami. Do największych zabytków należy katedra św. Pawła i muzeum katedralne. W tym miejscu przebywał Święty Paweł, kiedy w 60 roku naszej ery: nauczał, uzdrawiał i był pierwszym biskupem Malty. Katedra znana jest z ciekawostki na wieżach zegarowych (foto). Jeden pokazuj godzinę prawdziwą, a drugi fałszywą, podobno ten drugi, jest dla … zmylenia śmierci lub diabła. Zabytków innych mnóstwo… zajrzyj do przewodników. Po drugiej stronie ulicy znajduje się miasteczko Rabat. Również głównym zabytkiem są obiekty sakralne związane z imieniem Św. Pawła: kościół (foto) i katakumby.

 

21-mdina-pierwsza-stolica 22-rabat-kosciol-sw-pawla

 

Tego dnia, na końcu docieramy do klifów Dingli. Dla mnie były takie sobie, gdyż zapewniają ładny widok klifów wyłącznie z wody. Za to możesz spojrzeć w okolicy na … Maltę niezabudowaną. Malta jest w prawie dziewięćdziesięciu procentach terenem zurbanizowanym. Jadąc autobusami czujesz się tak, jakbyś cały czas jechał przez wsie i miasteczka. Nie ma miejsca na pola i tereny zielone- ich tam po prostu jest bardzo niewiele. Głównym powodem chyba jest niedostatek wody słodkiej. A i tutaj w zasięgu wzroku masz kilka wiosek. Kilkanaście minut jazdy autobusem dalej i dojeżdża się do Blue Grotto. Przekonać się można w tym miejscu, że Malta to nie tylko wsie i kościoły. W wysokim skalistym klifie, morze wyrzeźbiło grupę morskich jaskiń. Można dotrzeć do nich wyłącznie małą łódką w czasie dwudziestominutowej wycieczki. Poza formacjami skalnymi uwagę przyciąga morska woda, mieniąca się wszystkimi odcieniami zieleni i błękitu. Jej szmaragdowy odcień można tam zobaczyć w naturze, a nie tylko… w komputerowym programie graficznym do obróbki zdjęć. Jeżeli chciałbyś zobaczyć piaszczystą plażę, musisz na Malcie pojechać do Golden Bay (Złota Zatoka). A jeżeli chcesz popływać w mieście, to np. w Sliemie, możesz umoczyć tyłek w betonowym, morskim basenie (patrz foto).

 

23-blue-grotto 24-plaza-w-sliema

 

Na Malcie smakował mi królik (patrz wcześniej), ale również maltańska taca (foto). W pojemniczkach były: pasta bigilia, pieprzowy ser, kiełbaska (przypomina naszą białą), preparowana fasolka (typu jaś- ostrzejsze), suszone pomidory i chleb. Niezłe są pastizzi: zapiekany makaron lub ryz z: serem, mięsem i sosem pomidorowym (za 0,3-1,4 EUR). W jednej z knajpek bardzo mi się spodobała wystawka „serduszek”(!!!)

 

25-maltanska-taca 26

 

Na zakupy pamiątek można się wybrać do miasteczka Marsaxlokk na niedzielny targ. Odbywa się wyłącznie w niedziele. Warto również pójść pieszo dalej w stronę morza, aby popatrzeć na kolorowe  łódki rybackie w zatoce Marsaxlokk Bay. Niżej pokazuję trasę zwiedzania na Malcie.

 

malta-mapka-z-trasa-zwiedzania

 

 

  Malta, informacje praktyczne  (na wrzesień 2016).

Informacje ogólne: Republika Malty jest samodzielnym mini państwem, należącym do Unii Europejskiej, znajdującym się na Morzu Śródziemnym w odległości 73 km od Sycylii. Archipelag składa się z pięciu wysp, leżących w zasięgu wzroku. Różnica czasowa: brak- jadąc na Maltę nie musisz przestawiać zegarków.  Powierzchnia Malty wynosi 316 km2, z czego największa Malta posiada 246 km2. Liczba ludności około 415 tysięcy. Stolicą jest Valletta.

Kiedy jechać? Na Maltę można faktycznie pojechać w dowolnym terminie. Sezon turystyczny obowiązuje od maja do października. W zimie temperatura nie spada poniżej +12 stopni i często pada deszcz.

Wiza: od Polaków nie jest wymagana (Unia Europejska, Schengen).

Język urzędowy: maltański i angielski. Po angielsku zawsze się porozumiesz.

Waluta: obowiązuje EURO. Bez problemów zapłacisz prawie wszędzie kartą…

Internet i telefony, prąd, wtyczki: Internet jest dostępny w hotelach… podobnie jak w całej Unii Europejskiej. Telefony GSM nasze działają. Prąd taki jak w Polsce, natomiast wtyczki takie jak w Wielkiej Brytanii (trzy duże prostokątne bolce- potrzebny jest reduktor).

Ceny: towary i usługi, generalnie podobne do tych w Unii, czyli wyższe od naszych. Ale pamiętaj, że w dużych sklepach ceny są znacznie niższe.

Jak dojechać? Samolotem lub drogą lądową przez Włochy, z których promami; najpierw na Sycylię a potem na Maltę.

Bezpieczeństwo: kraj bardzo bezpieczny.

Transport i informacje turystyczne: na lotnisku i w mieście znajdziesz informacje turystyczne, oraz wiele materiałów turystycznych. Ruch lewostronny. Można wynająć samochód, ale moim zdaniem, ma to sens ekonomiczny w sezonie, dla powyżej dwóch osób. Drogi dobre. Po wyspach Malta i Comino kursują dobrej klasy autobusy. Najlepiej kupić bilet 12 przejazdowy za 15 EUR, z możliwością korzystania przez więcej osób do wyczerpania. Te bilety są dwugodzinne- zmieniając autobus jedziesz na ten sam bilet, jeżeli nie przekroczyłeś dwóch godzin. Istnieją również bilety tygodniowe za 21 EUR. Pojedynczy bilet kupuje się u kierowcy, przesiadkowy dwugodzinny kosztuje dwa EUR.

Przykłady kosztów transportu:

Dojazd z /na lotnisko: możliwy autobusami oraz taxi. Taksówka kupowana w biurze pre- paid na lotnisku do Sliemy kosztowała 20 EUR.

Wycieczka na Wyspy Gozo i Comina: koszt 30 EUR. Czas 10.00- 17,30 z drinkami na pokładzie.

Wycieczka do Naxxar i Mosta: autobus 202 ze Sliemy do Naxxar (60’, w ramach biletu 12 przejazdowego). Pieszo do Mosta (15’). Powrót autobusem 202 z Mosta do Sliema j.w.

Prom Valetta- 3 miasta, oraz prom Sliema- Valetta: powrotne za 2,8 EUR, seniorzy 0,9 EUR (ok.5-10’).

Valetta- Fort St. Angel: małe łódki za 2 EUR (5’)

Wycieczka do Mdina, Rabatu, klify Dingli, oraz Blue Grotto: 9.00-17.00-autobus 202 ze Sliemy do Rabatu (70’, w ramach biletu 12x). Mdina/Rabat- klify Dingli autobus 201 (20’, ten sam bilet- dwugodzinny). Klify- Blue Grotto- autobus 201 (15’-ten sam bilet). Powrót z Blue Grotto- Valletta, autobus 74 (35’, bilet 12x). Valetta- Sliema, autobus nr 13-16 (15’-ten sam bilet).

Sliema- Golden Bay– autobus 225- bilet 12x, 70’

Valletta-Marsaxlokk- autobus 81/85 za bilet 12x, 60’

Hotele: spałem w Alborada Apart Hotel w Sliema, Hight Street. Koszt 50 EUR/dziennie za pokój 2-3 osobowy. Wart polecenia z uwagi na rozsądną, jak na Maltę cenę, lokalizację blisko promu do Valletty i przystanków autobusowych.

Przewodniki: nie szukałem, wystarczyły mi informacje z Internetu, oraz informacje na miejscu. Istnieje kilka przewodników polskojęzycznych.

Atrakcje turystyczne:

Moje 6 dni, które przeznaczyłem na zwiedzanie, spędziłem w następujący sposób:

Dzień 1: Pojechaliśmy promem do Valletty i zwiedziliśmy ją pieszo. Wstępy: konkatedra 7,5 EUR (senior, normalny 10 EUR), Zamek W. Mistrzów 6 EUR (senior, normalny 8). Szczegóły, patrz w relacji wyżej.

Dzień 2: 10-17,30- wycieczka promem ze Sliemy na wyspę Gozo i Comino. Na Gozo trzygodzinny objazd wyspy mini busem a na Comino postój 1,5 g (kąpiel).

Dzień 3: opłynięcie półwyspu Valetty wodami zatok z obu stron (10-30—12.00- w cenie wycieczki wczorajszej). Wyjazd autobusami nr 202 ze Sliemy do Daxxar i Mosta (w ramach biletu 12 przejazdowego). Wstęp w Naxxar do Pałacu Wielkiego Mistrza za 12 EUR.

Dzień 4: święto narodowe Matki Boskiej Zwycięskiej. Promem do Valletty i dalej łódka do Fort St. Angel (2 EUR). Zwiedzenie fortu również w części będącej pod zarządem Rycerskiego Zakonu Maltańskiego (wstęp 2 EUR). Zwiedzenie trzech miast, fiesta religijna od 18,30.

Dzień 5: Wyjazd autobusami publicznym do: Mdina, Rabat, klify Dingli i do Blue Grotto. Kolejnymi autobusami. Mdina i rabat znajdują się obok siebie na drugiej stronie ulicy. Mdina- wstęp do katedry i muzeum  5 EUR.  Bilety w ramach biletu 12x . Blue Grotto- łódka do klifów i grot morskich koszt 8 EUR-20’.

Dzień 6: Wyjazd autobusem 225 ze Sliemy na plażę do Golden Bay (70’- piaszczysta plaża).

Dzień 7: Wyjazd autobusem 81/85 z Valletty na niedzielne targowisko do Marsaakala (60’). Spacer do zatoki- Peter’s Pool (kąpiel)- ładne łódki w porcie.

 

Powrót do relacji z podróży

Przejście do relacji: Suwerenny Rycerski Zakon Maltański

Przejście do poprzedniej relacji: Azory