Republiki: Tuwy oraz Chakasji, relacja z podróży.

 

Republiki: Tuwy oraz Chakasji, relacja z podróży.

Tekst i foto: Paweł Krzyk

 

Kyzył, Republika Tuwy.

 

Granicząca z Mongolią Tuwa, jest autonomiczną republiką w azjatyckiej części Federacji Rosyjskiej. Obejmuje pagórkowate wyżyny i kotliny, otoczone wysokimi łańcuchami górskimi- między innymi Ałtaju, o  powierzchni około połowy Polski, ale tylko z trzystoma tysiącami mieszkańców. Republikę Tuwy zamieszkują głównie Tuwińcy- ponad osiemdziesiąt procent i Rosjanie- około szesnastu procent. Następuje szybki wzrost procentowego udziału Tuwińców. Jest to jedna z kilku republik autonomicznych Rosji o przewadze rdzennej ludności, nad ludnością rosyjską i rosyjskojęzyczną. Poza stolicą Kyzył, język tuwiński jest w powszechnym użyciu a ludność słabo włada językiem rosyjskim.

 Klimat mają kontynentalny, chłodny. Przez republikę przepływa rzeka Jenisej. Spotka się w Tuwie stepy, w górach iglastą tajgę oraz tundrę. Żyją z rolnictwa- pszenica, owies, rośliny strączkowe i warzywa, oraz z hodowli. Ważną rolę odgrywa też myślistwo. Wydobywają węgiel kamienny, sól, azbest i kobalt. Tradycyjnym sposobem życia Tuwińców jest koczownicza hodowla koni, wielbłądów i bydła domowego, co jest charakterystyczne dla tej części Azji, ale również reniferów, co jest niespotykane tak daleko na południu. Wciąż – szczególnie w południowej i wschodniej części kraju – funkcjonują kołchozy, zajmujące się koczowniczym sposobem hodowli, a poszczególne brygady rozbijają jurty na letnich pastwiskach.

Historycznie Tuwińcy byli ludem zależnym od wielkich ówczesnych czasów, zwłaszcza Chin, Czyngis- chana, Kirgizów, Mongołów, by ostatecznie, dobrowolnie w tysiąc dziewięćset dwunastym roku  przyłączyć się do Rosji. Na prośbę tuwińskich książąt, wkroczyły na ich teren wojska rosyjskie współdziałające z licznymi na tym obszarze osadnikami rosyjskimi, co doprowadziło do ostatecznego oddzielenia Tuwy od Mongolii- i powstania Kraju Urianchajskiego- później Tuwy.

Do ponad stutysięcznej stolicy Tuwy, Kyzył, przyleciałem mini samolotem Nord Star z Nowosybirska. Lotnisko od centrum dzieli kilka kilometrów, więc dojeżdżają do niego mikrobusy i nie ma bardziej kosztownego transportu taksówkami. Miasto jest dość duże, ale jakieś takie…  nijakie- mało ciekawe. Po kilkugodzinnym zwiedzaniu centrum miasta, zrezygnowałem z noclegu w Kyzył i postanowiłem, jeszcze w nocy ruszyć do Republiki Chakasji. Ale po kolei.

Miasto Kyzył znajduje się w geograficznym centrum Azji i łączą się tu, tworząc główny nurt Jeniseju, dwa jego dopływy: Wielki Jenisej i Mały Jenisej. Niedaleko miejsca połączenia obu rzek nad brzegiem stoi obelisk wskazujący środek Azji, z napisami po: tuwińsku, rosyjsku i angielsku.

 

 

Pomnik Centrum Azji jest ulubionym miejscem fotografowania się młodych par- nie przeszkadzał im nawet mały deszczyk. Jak spojrzysz na rysy twarzy mieszkańców Tuwy, zauważysz – powiedziałbym w zdecydowanej większości… cechy charakterystyczne dla Mongołów i Chińczyków.

 

 

 W mieście, jurty- typu mongolskiego są używane w charakterze sklepików i restauracyjek. Dwie większe jurty ustawiono przed muzeum narodowym. Chętnie bym je zwiedził, lecz było nieczynne, wskutek odbywania się festiwalu muzycznego a w dniu następnym- poniedziałek- wszystkie muzea w Rosji są nieczynne. Cóż, wtedy zdecydowałem o nocnej podróży do Chakasji. Po drodze na dworzec autobusowy, przeszedłem skrajem miasta wśród normalnych domów podmiejskich, czyli po prostu drewnianych chat.

 

 

Abakan, Republika Chakasji.

Chakasja pod względem przemysłowym jest krajem bardzo podobnym do wcześniejszego. Jest nieco mniejszy i zamieszkany przez pół miliona Rosjan i Chakasów. Około jedenastoprocentową mniejszość chakaska wywołuje obawy o ich przyszłość. Język chakaski odgrywa w republice wyraźnie drugorzędną rolę, nie wytrzymując silnej konkurencji ze strony języka rosyjskiego.

Chakasja jest również krajem wyżynnym ale bardziej płaskim. Uprawiają  zwłaszcza pszenicę a chów zwierząt nastawiony jest na przemysł mleczarski. Równocześnie prowadzi się wydobycie węgla  oraz rozwinięty jest przerób drewna…

Również uwarunkowania historyczne obu krajów są podobne. Faktyczną kontrolę nad Chakasją Rosja przejęła dopiero w połowie osiemnastego wieku, kiedy zaczęła tam rozmieszczać garnizony kozackie. Miały one stanowić obronę przed Chinami… Republika Chakasji istnieje od tysiąc dziewięćset dziewięćdziesiątego drugiego roku i posiada status jednego z podmiotów Federacji Rosyjskiej.

Stolica kraju leży u ujścia rzeki Abakan do Jeniseju. Nazywa się podobnie jak rzeka i zamieszkuje ją jedna trzecia populacji kraju. Abakan to typowe miasto przemysłowe bez spektakularnych zabytków. Jest miastem zielonym w centrum, oraz na nabrzeżach szeroko rozlanego Jeniseju. Uroku dodaje brak typowych, „paskudnych” blokowisk z wielkiej płyty. Wysokie domy mieszkalne zajmują obrzeża. Wśród nich błyszczy złoceniami kopuł, nowo wybudowany Sobór Przemienienia Pańskiego.

 

 

Miasto powstało niespełna dziewięćdziesiąt lat temu, w związku z rozwojem spowodowanym uruchomieniem linii kolejowej. Zabytkowa, osiemnasto- wieczna zabudowa śródmiejska kilka razy mobilizowała mnie do wyciągania sprzętu fotograficznego. Port rzeczny na Jeniseju umożliwia komunikację rzeką w  górę i dół. Myślę, że w tej podróży zobaczę Jenisej jeszcze raz- ale o tym w kolejnej relacji.

 

 

 

Przejście do następnej relacji: Krasnojarsk

Przejście do poprzedniej relacji:Kemerowo

Przejście na początek trasy: Władywostok