Szwecja: Laponia i najdalsza północ, relacja z podróży

Szwecja: Laponia i najdalsza północ, relacja z podróży

(na marzec 2024)

Tekst i foto: Paweł Krzyk

              Obszar lapoński w Szwecji, to rozległy krajobraz Arktyki, który latem zamieszkuje około 200–250 rdzennych Saami.

W okolicy łowią ryby i zajmują się hodowlą udomowionych reniferów od XVII lub XVIII wieku. 9400 kilometrów kwadratowych dzikiej przyrody, to po części góry, oraz niziny tajgi. Elementami normalnymi krajobrazu są bagna, tereny podmokłe, lodowce, moreny, kaniony, wąwozy i pola głazów. Obecnie pod grubą warstwą zimowej kołderki.

              Ja zajrzałem przy zmiennej aurze do Gallivare, oraz do Kiruny, które stanowi bazę wypadową do eksploracji tego rozległego obszaru.

 

 

              Dotarłem na najdalszą północ do szwedzkiej Laponii. To ponad 1500 kaemów od Sztokholmu. Stolicą regionu jest Kiruna, miasto górnicze, liczące ok. 23 tysiące mieszkańców i siedziba szwedzkiego parlamentu Saami. Posiadają tu bogate złoża rudy żelaza.

Ponad godzinę jazdy dalej, znajduje się jeden z tutejszych górskich kurortów- Abisko. Położone jest nad brzegiem jeziora Torneträsk i przy linii kolejowej Malmbanan („ linia rudy żelaza  ”). Dojechałem wieczorem i rankiem dojrzałem piękno okolicy, z licznymi szlakami turystycznymi i parkiem narodowym… Hostel, w którym zamieszkałem, oferuje nawet kilkugodzinne wycieczki saniami „pieskowymi”…, że nie wspomnę o licznych skuterach śnieżnych. No i śniegu jest co niemiara, piękne słońce, ale zorza polarna…- była wczoraj(!!!).

 

           

 

              Z Abisko w stronę norweskiego Narviku, z torów kolejowych, wspaniała panorama górska jest przeznaczona tylko dla wagonów z rudą żelaza. Pasażerowie podziwiają ją z okien autobusów. A mają co oglądać przez prawie 2 godziny. To mniej więcej tak, jakby jechać godzinami w wysokogórskim krajobrazie naszych Sudetów w rejonie pod Śnieżką…

Kolejne kurorty oferują Skandynawom miejsca do uprawiania zimowego szaleństwa. Ja pojechałem najpierw do granicznego Riksgränsen, nad którym wiszą stoki narciarskie, i gdzie przed supermarketem stoi wiele samochodów, którymi Norwegowie przyjechali na tańsze, hurtowe zakupy.

 

 

              Przejście do następnej relacji: Norwegia, Narwik…

              Przejście do poprzedniej relacji: Dalaro…

              Przejście na początek trasy: Gotlandia…