Tobago jest czwartym miejscem które odwiedzam. Pierwszy był Trynidad później Curacao. Ostatnią relację zamieściłem pod nazwą Bonaire . Przylatywałem z Bonaire przez Curacao, najpierw Divi Divi Air, ich 8- osobowym samolocikiem, a dalej przez Trynidad już dwoma nieco większymi: Liat Air oraz Caraibian Air.
Jestem tu sześć dni. Zamieszczam 2 zdjęcia: z zatoki Buccoo, oraz próby orkiestry grającej na … bębnach stalowych.
Relację z Tobago możesz przeczytać pod hasłem: TOBAGO. Serdecznie zapraszam.