Ruszam dzisiaj w ponad miesięczną podróż do Afryki- tej w okolicach Sahary po stronie południowej i zachodniej. Pierwszy chcę zobaczyć Czad (… nie CO 2). Chciałem zobaczyć Niger i Nigerię, ale na razie… jest tam zbyt niebezpiecznie dla turysty. Potem skaczę do Mauretanii i następnie już lądem- przez Saharę Zachodnią, do Casablanki w Maroku. Na końcu chcę zobaczyć miejsce w Unii Europejskiej, do którego aby wjechać, trzeba … najpierw otrzymać wizę. Na dodatek trzeba być mężczyzną- kobiet niestety mnisi z Republiki Mnichów – góry Atos – nie wpuszczają.
Zapraszam do relacji… za co nieco.