Ruszyłem w kolejną podróż. Tym razem do Libanu i Jordanii. Pozdrawiam obecnie z Bejrutu, dwu milionowego miasta, które pomimo nieciekawych odgłosów poza granicami żyje normalnie. Na ulicach zobaczysz to samo co w każdej większej stolicy kraju…Oglądam jednak wiadomości, gdyż jakby to powiedzieć… tutaj nie wiadomo… kto, co i … gdzie zrobi. W dniu przylotu usłyszałem o zbombardowaniu przez Izrael syryjskich Wzgórz Golan- to jednak daleko od Bejrutu. Ja w każdym razie… trzymam się z daleka od granic z Izraelem i… Syrią.
Komentarze (4)
Pozdrawiam . Bezpiecznej wędrówki panie Pawle.
Opowiadaj o wszystkim! Safe travel!!!
Szacunek.
Bardzo odważnie??,czekamy na relacje