A może w Libanie zajrzeć do lasu cedrowego, o którym podobno pisali już w starym testamencie (największy w obwodzie ma 15 metrów)…, lub w wysokie góry do Becharre…
A może w Libanie zajrzeć do lasu cedrowego, o którym podobno pisali już w starym testamencie (największy w obwodzie ma 15 metrów)…, lub w wysokie góry do Becharre…
Za swoje motto podróżnicze uważam „tego co zobaczyłeś i przeżyłeś nikt Ci nie zabierze”. Mogę to udowodnić niestety na własnym przykładzie. Byłem bardzo zapracowanym przedsiębiorcą. W 1994r. na skutek niefortunnych decyzji urzędników administracji państwowej, zatrzymano moją firmę w rozwoju na ponad dwa lata, do czasu cofnięcia decyzji przez Ministerstwo… To wtedy zacząłem podróżować i zrozumiałem też, że jest czas na pracę, ale też musi być i na wypoczynek. więcej o mnie