Zapraszam na Pacyfik do miejsca będącego rajem dla nurkujących
Za swoje motto podróżnicze uważam „tego co zobaczyłeś i przeżyłeś nikt Ci nie zabierze”. Mogę to udowodnić niestety na własnym przykładzie. Byłem bardzo zapracowanym przedsiębiorcą. W 1994r. na skutek niefortunnych decyzji urzędników administracji państwowej, zatrzymano moją firmę w rozwoju na ponad dwa lata, do czasu cofnięcia decyzji przez Ministerstwo… To wtedy zacząłem podróżować i zrozumiałem też, że jest czas na pracę, ale też musi być i na wypoczynek. więcej o mnie
Komentarze (2)
Szanowny Panie Pawle
Jak tylko zobaczyłem mail z Pana filmami to nie mogłem się doczekać kiedy wrócę do domu i je obejrzę :):) co od razu zacząłem robić po powrocie.
Na pierwszy ogień poszedł tak jak Pan przysłał w kolejności film o Bangladeszu .. coś fantastycznego chyba jedyne w swoim rodzaju… chyba jest Pan jedyną osobą której czegoś zazdroszczę … tego co Pan przeżył po prostu nie da się kupić za żadne pieniądze i nikt tego Panu nie zabierze… nawet brak mi wyrazów jak pisze ten mail co czuję oglądając te pana filmu… po prostu jak jakaś bajka.
Jako że interesuję się historią pozwolę sobie zasugerować z tym że zaznaczam nie jestem ekspertem w tym temacie ale wspomina Pan w filmie opisując stare miasto Bajnam Nagar (nie mam zielonego pojęcia jak to się prawidłowo pisze, po prostu napisałem tak jak słyszę ) iż „poprzednie państwo Pakistan Wschodni został podzielony a bogaci hindusi opuścili zamieszkałe tereny zostawiając domy biedakom”. Według mojej wiedzy prowincja która była przed utworzeniem Pakistanu Wschodniego czyli Bengal została podzielona zaś sam Pakistan Wschodni został po prostu w 1971 roku przekształcony w samodzielne państwo Bangladesz chyba że Pan opisuje te wydarzenia z tego roku i podział Pakistanu w którego skład wchodziła prowincja Pakistan Wschodni.
Pierwszy film ogólnie fantastyczny i oglądałem go z ogromną zazdrością, chyba Pan jest jedyną taką osobą nie tylko w Polsce ale na świecie tak dokładnie dokumentującą w tak nieprawdopodobny sposób zwiedzanie naszej planety, aczkolwiek jak pisałem wcześniej wkradł się według mnie mały chochlik historyczny.
z wyrazami szacunku i uznania
Miłe dziekuję.