Campinas jest ponad milionowym miastem w brazylijskim stanie San Paulo. Stan, który znaczy w Brazylii najwięcej pod względem gospodarczym. Odwiedziłem Campinas, gdyż potężny 12-milionowy moloch miasta San Paulo tym razem ominąłem. W Campinas na ulicach również gwar i tłok. Mnie podobało się wnętrze katedry, stara stacja kolejowa, oraz właśnie te zatłoczone uliczki w centrum, w czarny piątek…
Za swoje motto podróżnicze uważam „tego co zobaczyłeś i przeżyłeś nikt Ci nie zabierze”. Mogę to udowodnić niestety na własnym przykładzie. Byłem bardzo zapracowanym przedsiębiorcą. W 1994r. na skutek niefortunnych decyzji urzędników administracji państwowej, zatrzymano moją firmę w rozwoju na ponad dwa lata, do czasu cofnięcia decyzji przez Ministerstwo… To wtedy zacząłem podróżować i zrozumiałem też, że jest czas na pracę, ale też musi być i na wypoczynek. więcej o mnie
