Podczas wycieczki łodzią po Jeziorze Wiktorii zauważyłem rybaków łowiących z łodzi, port Jinja i wioskę nadbrzeżną, której widok z wody zmobilizował do odwiedzenia.
Wraz z Nowojorczykiem Valentinem wjechaliśmy do niej i poczuliśmy się … jak w maszynie czasu.