Jak z farmera zostać księciem i utworzyć własne państwo?
Takie pytania sobie samemu postawił farmer, rolnik Leonard George Casley, w stanie Zachodnia Australia w 1970 roku. Powodem secesji z terenu Australii, własnego dużego gospodarstwa rolnego o powierzchni 75 km2, położonego 595 kilometrów na północ od Perth, był spór z gubernatorem australijskiego stanu Sir Douglasem Kendrewem. Gubernator ten jednym pociągnięciem pióra, drastycznie zmniejszył rolnikowi ilość zakontraktowanej pszenicy. Casley pomstując z sąsiadami, poszperał w dokumentach i znalazł Konwencję z Montevideo z 1933 roku, która wylicza kryteria państwowości… Obecnie suwerenność Księstwa Hutt River nie budzi wątpliwości, bo obszar tego państwa został już dawno wyłączony z australijskiej strefy fiskalnej i celnej. Firmy zagraniczne mogą się rejestrować na terenie księstwa. Płacą one tylko 0,5% podatku od rocznych zysków na rzecz księstwa i nie podlegają opodatkowaniu w Australii. Księstwo Hutt River stało się jednym z rajów podatkowych. Jakby nie liczyć istnieje od prawie 45 lat… Dojechać do terenu Księstwa wcale nie jest łatwo, gdyż nie wiedzie tam żadna wyasfaltowana droga… Niżej dwa zdjęcia.
Reszta w pełnej relacji oraz więcej zdjęć TUTAJ.