Do Manchesteru postanowiłem pojechać pociągiem. Zależy mi bardziej na oglądaniu miasta niż okolicy z małego promu, który kursuje pomiędzy miastami. Po godzinie wysiadłem na stacji Manchester Piccadilly, na skraju starego miasta. Warto zacząć zwiedzanie od tego miejsca, gdyż przy stacji zaczynają bieg trzy bezpłatne linie autobusowe, którymi można dojechać do prawie każdego interesującego miejsca. Wsiadłem do małego autobusu linii nr 2 i dojechałem do informacji turystycznej. Tam zaopatrzony w potrzebne informacje i mapkę, ruszam dalej… pieszo. Manchester jest większym miastem od Liverpoolu i widać w nim, że chyba nigdy nie ucierpiało w wielkich zawieruchach dziejowych. Nie licząc niestety… zamachów terrorystycznych… Zobaczysz w nim wiele oryginalnej odnowionej zabudowy…
Znacznie więcej zdjęć znajdziesz w pełnej relacji TUTAJ.
Komentarze (2)
Fajna relacja Tato! Poczytałem do poduszki, aż mi się pojechać zachciało
Buziaczki dla całej rodzinki