Afganistan, opublikowałem relacje z podróży wraz z informacjami praktycznymi.
Relację znajdziesz TUTAJ
Afganistan, opublikowałem relacje z podróży wraz z informacjami praktycznymi.
Relację znajdziesz TUTAJ
Za swoje motto podróżnicze uważam „tego co zobaczyłeś i przeżyłeś nikt Ci nie zabierze”. Mogę to udowodnić niestety na własnym przykładzie. Byłem bardzo zapracowanym przedsiębiorcą. W 1994r. na skutek niefortunnych decyzji urzędników administracji państwowej, zatrzymano moją firmę w rozwoju na ponad dwa lata, do czasu cofnięcia decyzji przez Ministerstwo… To wtedy zacząłem podróżować i zrozumiałem też, że jest czas na pracę, ale też musi być i na wypoczynek. więcej o mnie
Komentarze (6)
hej, z zainteresowaniem przeczytałem relację z Kabulu. Byłem jakiś czas temu, dojechałem z Kabulu do Dżalalabadu i do doliny Pandższir. Do Bamyanu nie udało mi się wtedy, czy będąc w Kabulu spotkałeś kogoś, kto jeździł po kraju? Mam wciąż wielki niedosyt
dzięki za bezcenne informacje, po Iraku w 2013r. /Bagdad, Babilon / właśnie na ten kraj choruję – 65 państw w tym wiele arabskich ….
za przetarcie tego karkołomnego kierunku, należą Ci się gdyńskie KOLOSY i SZACUN !!!
Witaj więc w klubie ☺
Ciekawa jestem czy słyszałeś o wczorajszej 12 godzinnej obławie w hotelu w Kabulu??!?! ☹??
Niestety. Osobiście się cieszę, że mnie tam już nie ma!!!