Samara swoje najważniejsze „5 minut” przeżyła w czasie II wojny światowej, kiedy to w mieście znalazło się szereg instytucji ewakuowanych z zagrożonej nadejściem wojsk niemieckich Moskwy. Nazywała się wtedy Kujbyszewem i tymczasowo pełniła funkcje stolicy ZSRR.
Samara bardzo mi się podobała. Najciekawszym dla mnie rejonem był nabrzeże Wołgi z ulicą Pribiereżnoją, browarem, pięknym klasztorem żeńskim i fontannami. W okresie mistrzostw świta w piłce nożnej Samara była jednym z miast, w których odbywały się mecze.
Komentarze (4)
Panie Pawle,
Mamy z żoną plan zeby pojechac do Saint Anne. Pisze Pan o samolotach
lokalnych. Ale jak najlepiej dotrzec z Polski? Samolotem do UK, a
potem tymi liniami? Ale skad? Z jakiego miasta? Ogladalem juz promy z
Portsmouth, ale, o ile cene zniose, to plynie sie az 6 godzin. Moze
jakas alternatywa?
Bede wdzieczny za wskazówki.
Byliśmy w ubiegłym roku. Też nam się podobała. Pozdrawiam
Samara jest nieśmiertelna, bo znana z bajki 🙂
Dzień dobry Darku,
Na wyspę Alderney kupiłem bilety będąc już na miejscu.
Ja doleciałem z wysp brytyjskich, korzystając z możliwości w wyszukiwarkach. Musisz popatrzeć co jest teraz możliwe w konkretnym dniu, a jeżeli nie tego dnia to poszukaj w ciągu całego tygodnia. Wtedy pokażą Ci się wszystkie loty. Wejdź też na strony konkretnych tanich linii, bo nie wszystkie wyszukiwarki je pokazują.
Będąc na miejscu, resztę kombinowałem w lokalnych liniach, których nie było w wyszukiwarkach.
Jeżeli nie znasz linii wejdź na konkretne lotnisko w danej miejscowości skąd wylatujesz lub gdzie lądujesz, i zobacz co stamtąd/tam lata, a potem wejdź na stronę linii lotniczej.
Ja będąc w Rosji nie bardzo mam czas aby to zrobić za Ciebie.
Co do promów zobacz tez promy z Francji, nie tylko brytyjskie. Są uniwersalne wyszukiwarki promów…
Otworzą Ci się wtedy również możliwości dolotu z kraju do Francji, a potem dalej…
Serdecznie pozdrawiam z Tombow w Rosji