I znowu trochę z trasy wcześniejszej. Dzisiaj z nikaraguańskiego, karaibskiego RAJU. Do tego miejsca nie zamierzałem jechać, ale gdy zobaczyłem (dopiero w mini samolociku linii lotniczej La Costena), gdzie ten…
I znowu trochę z trasy wcześniejszej. Dzisiaj z nikaraguańskiego, karaibskiego RAJU. Do tego miejsca nie zamierzałem jechać, ale gdy zobaczyłem (dopiero w mini samolociku linii lotniczej La Costena), gdzie ten…
Yopal, stolica kolumbijskiego departamentu Casanare , położona jest u podnóża andyjskiej, wschodniej Kordyliery- w pobliżu rzeki Cravo Sur. Znajduje się w odległości 335 km od stolicy kraju- Bogoty, i jest…
Bluefields, nikaraguańska, 34 tysięczna stolica autonomicznego regionu Atlantico Sur, znajduje się na tzw Wybrzeżu Moskitów na wschodzie kraju- nad Morzem Karaibskim. Najlepiej tu przylecieć z Managui lokalną linią lotniczą La…
San Andrés to kolumbijska wyspa na Morzu Karaibskim, 775 km na północ od kontynentalnej Kolumbii i 190 od wybrzeża Nikaragui. Isla de San Andrés jest główną wyspą Archipelagu San Andrés…
Po kłopotach związanych ze zmianami lotów przez linie lotnicze, mam nieco opóźnienia w… pisaniu. Dziś podganiam i wspominam o honduraskim regionie Cortes. Jego stolicą jest 450 tysięczne San Pedro Sula,…
Piszę, czasami w niezwykle egzotycznych miejscach, … Takim miejscem jest ROATAN. – A cóż to na Boga jest? Honduraska, największa wyspa Archipelagu Bahia, znajdująca się na Morzu Karaibskim, gdzie regularnie…
Trinidad, oficjalna nazwa La Santísima Trinidad (Najświętsza Trójca) – to ponad 100 tysięczne miasto boliwijskie, będące stolicą nizinnego regionu Beni. Trinidad założył w roku 1686 Padre Cipriano Barace. Początkowo miasto…
Cochabamba – miasto w środkowej Boliwii, położone jest w górskiej dolinie w Kordylierze Wschodniej Andów. Tutaj również jest wysoko- około 2600 m n.p.m. Jest największym, około 650-tysięcznym miastem regionu o…
Będąc przed laty w La Paz sądziłem, że jestem w stolicy Boliwii. Dopiero teraz, odwiedzając 350 tysięczne Sucre, połapałem się, że właśnie to miasto jest stolicą konstytucyjną, choć taką dziwną,…
Boliwię odwiedzam po raz drugi- za pierwszym razem było to La Paz, niesamowite miasto bardzo wysoko w Andach. Obecnie postanowiłem zobaczyć resztę kraju, choć i tak pewnie zabraknie mi niesamowitej…