Przyleciałem do krainy Eskimosów, których obecnie nazywa się Inuitami, czerwonym mini samolocikiem linii Air Greenland z Islandii. Samolot lecąc od tej strony najpierw spotyka po drodze wschodnią, zimniejszą część wyspy. Zbliżając się widzę z niezbyt wysoka kolejne białe placki na wodzie. To góry lodowe, które oddzielają się od potężnych lodowców na brzegu oceanu. Widać z góry jak lodowiec zbliżając się do wody fałduje się i pęka, aby przy kontakcie z wodą cielić góry lodowe. Przy samym brzegu woda jest od nich biała, dopiero nieco dalej widać samotne białe góry/pola lodowe. W czerwcu do sierpnia formalnie jest polarne lato, ale jak widzę nie wszędzie. Na wschodzie Grenlandii jest wyraźnie zimniej i ledwo odmarzły w kolejnym miejscu skaliste zbocza stykające się z wodą oceanu. Wewnątrz wyspy jest wieczny ogromny lodowiec i temperatura nigdy nie przekracza 00 C. W tutejszym lecie odmarzają i pokrywają się zielenią traw i porostów tylko brzegi wyspy…
Więcej zdjęć znajdziesz w pełnej relacji TUTAJ.
Komentarze (2)
Witaj,
Bardzo podoba mi się twój blog.
W te wakacje- sierpień, wybieram się w to miejsce i zaczynam swą przygodę na ziemi Innuitów od miasta Kangerlussuaq. Czy masz jakieś informacje bardziej szczegółowe odnośnie waszego trekkingu (ile dni, czy masz zaznaczoną trasę swego szlaku- np. GPS, jakie szczególne trudności, czego absolutnie nie zapomnieć, itd)? Każda informacja mile widziana, gdyż mało źródeł.
Ogólnie już byłam na kilku dłuższych wyprawach, Iran, Gruzja i życie na łonie natury nie jest mi obce. (Polecam zdecydowanie Iran, jeśli nie miałaś okazji tam być.) Ale mimo doświadczenia próbuję jak najbardziej dogłębnie przygotować się do wyprawy. 🙂
Z Kangerlussuaq chcemy zahaczyć o Sissimiut i stamtąd wziąć statek do Illulissat.
Z góry wielkie dzięki.
Pozdrawiam,
Magdalena (mail: mjaczewska89@gmail.com)
Całą wiedzę opisałem na stronie w informacjach praktycznych.
http://wedrowkizpawlem.pl/ameryka-polnocna/grenlandia-dania/#sub-entry-10465
GPS nie używam. Twoje trasy… wszystkie zwiedziłem.
Powodzenia na szlaku- to piękne regiony.