Do Niigata w prowincji Północne Chubo przyjechałem autobusem. Przejazd widowiskową szosą, przez wiele tuneli, wśród białych szczytów i kwitnących wiśni nie nużył- pomimo czterech godzin jazdy. Wylądowałem na zachodniej stronie wyspy Honsiu-nad Morzem Japońskim.
Późnym popołudniem zgłodniałem i wyszedłem na spacer po okolicy. Natrafiłem na uliczkę przyozdobioną sympatycznymi, brzuchatymi krasnalami. Postanowiłem skosztować grillowanej rybki i szukałem knajpki. Znalazłem na wystawie mnóstwo zdjęć potraw z morskich stworzeń, i wszedłem do przytulnego wnętrza. Tam dopiero dowiedziałem się, że
– owszem, podają drobne przekąski z owoców morza… jako zagrychę do głównego dania, którym była sake!
Za swoje motto podróżnicze uważam „tego co zobaczyłeś i przeżyłeś nikt Ci nie zabierze”. Mogę to udowodnić niestety na własnym przykładzie. Byłem bardzo zapracowanym przedsiębiorcą. W 1994r. na skutek niefortunnych decyzji urzędników administracji państwowej, zatrzymano moją firmę w rozwoju na ponad dwa lata, do czasu cofnięcia decyzji przez Ministerstwo… To wtedy zacząłem podróżować i zrozumiałem też, że jest czas na pracę, ale też musi być i na wypoczynek. więcej o mnie
Komentarze (3)
Jestem pod wielkim wrażeniem tego, co zobaczyłam na Pana blogu.
Bardzo pana podziwiam za wytrwałość w realizowaniu celów i odwagę, byodwiedzać tak odległe i egzotyczne zakątki świata.Znalazłam Pana bloga
czystym przypadkiem, szukając informacji o Gujanie Francuskiej i
powiem szczerze, zaniemówiłam z wrażenia.
Jest to niezwykle inspirujące…zajrzałam do Pana planów
wyjazdowych…ale na razie nie znalazłam w nich niczego dla
siebie…no moze z wyjątkiem Mauritiusa. Chcę pojechać do Seulu i
Tokyo, ale niestety planowałam to w innym terminie. W porównaniu z
Panem jestem początkującą podróżniczką.
Pozdrawiam,
Cześć, mam pare pytan odnośnie Bahamów.
Nie mogę znaleźć Twojej relacji z tej podróży, a widzę ze kategoria
jest, wiec zakładam ze jesteś juz zaznajomiony z tematem 🙂
Planujemy się wybrać we wrześniu i chcielibyśmy podczas 8-11 dniowej
podróży zwiedzić parę wysp oprócz Nassau, jak wygląda tam sytuacja z
przemieszczaniem się między wyspami?
Można wynająć lodz? Trzeba się dogadac z lokalesem czy może są
określone dni i godziny wypraw na inne wyspy ?
Z góry bardzo dziękuje za odpowiedz 😉
Pozdrawiam
Majka
nie mam wiedzy na ten konkretny temat. moim zdaniem zawsze na miejscu jest możliwość popłynięcia promami, zwłaszcza na bliskie odległości. są też małe linie lotnicze-dostępne na miejscu. Proszę pytać na lotnisku i w porcie. Mozna też wejść na strone portu i tam poszukac informacji lub nazwy firm, które stamtąd pływają- i na ich stronach poszukać informacji.
pozdrawiam