Dzięki ploteczkom z Jarkiem P., wczorajsze późne popołudnie i noc spędziłem w mieście wpisanym na Listę… UNESCO.
Goiás Velho leży w środkowej Brazylii, w stanie Goiás, około 172 km na północ od Goianii. Dawna stolica stanu, z zachowaną architekturą kolonialną z XVIII i XIX w. Jest to dawne miasto górnicze. Spacerując po jego ulicach zobaczy się wpływy architektury europejskiej, XIX-wieczna starówka przetrwała nienaruszona do dziś.
W Goiás jednym z najpopularniejszych imprez turystycznych jest procesja Fogaréu, która odbywa się w środę przed niedzielą wielkanocną. Jest to jedno z najbardziej tradycyjnych wydarzeń Wielkiego Tygodnia w Brazylii. Podczas ceremonii farricocos (ludzie ubrani w średniowieczne szaty i kaptury towarzyszące procesjom pokutnym) symulują aresztowanie Jezusa przez rzymskich żołnierzy, biegając ulicami miasta o północy z pochodniami na dźwięk bębnów…
Za swoje motto podróżnicze uważam „tego co zobaczyłeś i przeżyłeś nikt Ci nie zabierze”. Mogę to udowodnić niestety na własnym przykładzie. Byłem bardzo zapracowanym przedsiębiorcą. W 1994r. na skutek niefortunnych decyzji urzędników administracji państwowej, zatrzymano moją firmę w rozwoju na ponad dwa lata, do czasu cofnięcia decyzji przez Ministerstwo… To wtedy zacząłem podróżować i zrozumiałem też, że jest czas na pracę, ale też musi być i na wypoczynek. więcej o mnie