Niestety na północy to możliwe… tylko z ochroną… Nie ma problemów na bardzo licznych punktach kontrolnych, gdyż wraz z kolegą Frankiem (podróżnik irlandzki) mamy w samochodzie swoich własnych policjantów z jednostki specjalnej. Ubrani w stroje jak na… akcję (długa broń, hełmy, strój bojowy), powodują, że jedziemy bez kolejki- tylko salutują.
Można by pytać o powody tej ochrony… . W hotelu zauważamy kolejną mini grupkę w zbrojnej kompanii- lokalni urzędnicy w podróży…
Objechałem ten kraj dookoła. Pierwsza relacja znajduje się TUTAJ.