W tajskiej prowincji Chiang Rai znajduje się punkt, w którym nad Mekongiem spotykają się granice Tajlandii, Myanmaru oraz Laosu. Turystycznie nazywają go Złotym Trójkątem. W pobliżu można zajrzeć na plantację herbaty Ulung, do Małpiej Jaskini z tajskim wyobrażeniem piekła, Muzeum Opium, oraz kilku cukierkowych świątyń buddyjskich.
Za swoje motto podróżnicze uważam „tego co zobaczyłeś i przeżyłeś nikt Ci nie zabierze”. Mogę to udowodnić niestety na własnym przykładzie. Byłem bardzo zapracowanym przedsiębiorcą. W 1994r. na skutek niefortunnych decyzji urzędników administracji państwowej, zatrzymano moją firmę w rozwoju na ponad dwa lata, do czasu cofnięcia decyzji przez Ministerstwo… To wtedy zacząłem podróżować i zrozumiałem też, że jest czas na pracę, ale też musi być i na wypoczynek. więcej o mnie