Pampa, w Santa Rosa. Poszwendałem się kilka godzin po 130 tysięcznym mieście; nie udało mi się znaleźć firmy sprzedającej karty telefoniczne; objadłem się lokalnymi przysmakami w knajpce typu szwedzki stół…
Pampa, w Santa Rosa. Poszwendałem się kilka godzin po 130 tysięcznym mieście; nie udało mi się znaleźć firmy sprzedającej karty telefoniczne; objadłem się lokalnymi przysmakami w knajpce typu szwedzki stół…
Dzisiaj dotarłem wspaniałym argentyńskim autobusem sypialnym do Santa Rosa w prowincji La Pampa. Znalazłem się po prawie 10 godzinach jazdy w centralnej części Argentyny. Miasto, w którym dominują kowbojskie suweniry…
Prowincja Neuquen leży w zachodniej części Argentyny i graniczy z Chile oraz Patagonią. Mimo obszaru równego 1/3 Polski mieszka tutaj tylko niespełna pół miliona ludzi, z tego 515 tysięcy w…
Zapraszam do argentyńskiej prowincji Chubut, gdzie największą atrakcją jest wpisany na Listę… UNESCO półwysep Valdes. Tam ogląda się stwory morskie wód południowych. Niżej dla zainteresowanych relacja z podróży- jest TAM
Argentyński półwysep Valdes jest rezerwatem przyrody wpisanym na listę… UNESCO. To najbardziej na północ wysunięty punkt Patagonii, w którym ogląda się morskie stwory wód południowych. Jeżeli chcesz zobaczyć potężne wieloryby…
W Puerto Madryn postanowiłem w pierwszym dniu odpocząć. Kupiłem wycieczkę na jutro i poszedłem spacerem w sobotni, wolny dzień popatrzeć na ten argentyński kurort. Duży łuk zatoki z plażami kusi……
Dotarłem do Puerto Madryn nad Atlantykiem w Argentynie po ponad dobie w samolotach. Pogoda +20 u Cesjusza i słoneczko. Jestem w krainie ryczących czterdziestek i … pingwinów. Już w hostelu….
Znów ruszyłem… z coraz zimniejszej Łodzi. Tym razem na południe i zachód. Chcę odwiedzić centralne i północne regiony Argentyny, oraz południowe Brazylii. To taka podróż z dala od turystycznych szlaków….
Dolina Fergańska do duże płaskie miejsce otoczone górami. Znajduje się w tym rolniczym regionie kilka miast, a góry… są daleko, chyba, że przyjedzie się do doliny jadąc drogą przez przełęcz….
Jizzakh to takie miejsce w Uzbekistanie z dala od turystycznych szlaków. Byłem jedynym turystą. Po dwóch godzinach wszyscy wiedzieli, że ten uśmiechnięty starszak w zielonej „szlapie” to POLAK. Najbardziej spodobał…